niedziela, 10 marca 2013

Dzień Matki pierwszy w tym roku

Od zawsze tzn. już dwa razy obchodziłam Dzień Matki w maju- tak jak wszystkie super mamy w Polsce. W tym, zmusiły mnie do tego warunki, tzn. w grupie przedszkolnej mojej córki przygotowywano dla mam niespodzianki. I tym oto sposobem Dzień Mamy będę obchodziła dwa razy w roku. Moja kolżanka z Tajlandii, także obchodzi dwukrotnie; drugi w sierpniu.
Ktoś powiedział, że dzień mamy powinien być codziennie i zgadzam się z tym, jak najbardziej. Od kiedy jestem mamą, mimo codziennego przemęczenia i obaw rodzicielskich, jeden uśmiech i buziak tej malej istotki powoduje, że czuję się wyjatkowo każdego dnia. Czego i Wam życzę.
Ps. Wczoraj spełniłam marzenie z dziecinstwa. Zawsze marzyłam o prawdziwym domku dla lalek (widziałam, go po raz pierwszy w jakiejś brytyjskiej bajce, nadawanej zawsze (lata 80/90-te) w wigilię). Nie doczekałam się takowego, więc postanowiłam sprawić go córce- już go pokochała. Wkrótce pokażę go na blogu.   

2 komentarze:

  1. Dzień Matki jest codziennie, bo Twój "ludzik" uśmiecha się do Ciebie codziennie a do mnie mój ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Musimy pomysleć o kolejnych wtedy to dopiero będzie się działo:)

    OdpowiedzUsuń